O ile wzrasta płaca minimalna w 2021 i na co to wpłynie?
28 grudnia 2020, opublikowane przez
Płaca minimalna to najniższy dopuszczalny przez prawo limit wynagrodzenia za pracę wykonywaną w pełnym wymiarze godzin przez pracownika posiadającego umowę o pracę. Minimalne wynagrodzenie nie jest uzależnione od kompetencji pracownika ani pozostałych składników pensji. Nie wlicza się do niego m.in. odprawy emerytalnej i rentowej, dodatku za pracę nocą i pracę w godzinach nadliczbowych oraz nagrody jubileuszowej i dodatku stażowego. Pracodawcy są zobowiązani do zapewnienia wyrównań tym pracownikom, których pensja nie osiąga poziomu, jaki reprezentuje najniższa krajowa.
Szacuje się, że co dziesiąty Polak otrzymuje pensję w wysokości płacy minimalnej, jest to więc ok. 1,6 mln zatrudnionych w kraju pracowników.
Minimalne wynagrodzenie netto i brutto – nowości 2021 r.
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 15 września 2020 r. (poz. 1596.) minimalne wynagrodzenie za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej zostały podwyższone. Od 1 stycznia 2021 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2800 zł brutto (wzrost o 200 zł w porównaniu z 2020 r.), natomiast minimalna stawka godzinowa kształtuje się na poziomie 18,30 zł brutto (wzrost o 1,30 zł). W stosunku do stawek z roku poprzedniego jest to wzrost o 7,7%, jako że w 2020 r. minimalna krajowa wynosiła 2600 zł brutto, natomiast stawka godzinowa dla konkretnych umów cywilnoprawnych kształtowała się na poziomie 17 zł.
Jak te liczby przekładają się na wzrost wynagrodzenia „na rękę”? Od stycznia 2021 r. najniższa krajowa netto wynosić będzie 2,062 zł (wzrost o 142 zł), natomiast stawka godzinowa dla zatrudnionych na umowę zlecenie będzie kształtować się na poziomie 12 zł (wzrost o 1 zł w stosunku do roku 2020, kiedy to minimalna stawka godzinowa netto wynosiła 11 zł).
Wyższa płaca minimalna – kto na niej skorzysta?
Podwyżki, które weszły w życie 1 stycznia 2021 r., niektórym będą na rękę, inni z kolei będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Jak uchwalone zmiany wpłyną na portfele zatrudnionych i zatrudniających? Na zmianach skorzystają:
- zatrudnieni na ½ oraz ¼ etatu – nie tylko pełnoetatowcy zyskają na noworocznych zmianach. Proporcjonalnie wzrasta także minimalne wynagrodzenie osób zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin. Podstawą jest tu kwota 2800 zł brutto, tak więc zatrudnieni na ½ etatu otrzymają odpowiednio 1400 zł brutto, natomiast ci na ¼ etatu – 700 zł brutto.
- poprawi się sytuacja osób pracujących na umowie zleceniu. Od 2021 r. za każdą przepracowaną godzinę będą oni zarabiać 18,30 zł brutto, co daje 12 zł netto. Nowe warunki nie mają zastosowania do umów o dzieło oraz umów agencyjnych.
- osoby pracujące w nocy – prawo przewiduje, że pracownicy wykonujący swoje obowiązki w porze nocnej (między godz. 21:00 a 7:00) powinni za każdą przepracowaną w tym czasie godzinę otrzymywać specjalny dodatek do pensji. Jest on równy min. 20% stawki godzinowej obliczanej na podstawie minimalnego wynagrodzenia za pracę. W 2021 r. będzie to więc ok. 3,66 zł brutto za każdą godzinę przepracowaną w porze nocnej.
dłużnicy – komornik ma prawo zająć pensję dłużnikom niespłacającym swoich zobowiązań finansowych. Najniższa krajowa jest tu jednak granicą, poniżej której komornik nie ma prawa zejść. Oznacza to, że egzekucja z wynagrodzenia pozostawi kwotę 2800 zł brutto jako wolną od zajęć komorniczych.
Co więcej, zwiększona minimalna krajowa oraz minimalna stawka godzinowa pozytywnie wpłyną na pracowników, którym przysługuje wynagrodzenie za przestój w pracy, a także tym pobierającym zasiłek chorobowy. Od 2021 wzrasta odszkodowanie dla osób doświadczających mobbingu. Jego dolna granica równa się minimalnemu wynagrodzeniu za pracę, natomiast granica górna nie jest określona w kodeksie pracy. Trzeba pamiętać, że to do pracownika należy wykazanie, że padł ofiarą mobbingu lub dyskryminacji. Jeśli chodzi o pracowników zwalnianych grupowo, maksymalny limit wysokości odprawy wynosi 15-krotność minimalnego wynagrodzenia. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej rosną więc szanse na otrzymanie wyższej odprawy.
Wyższa minimalna krajowa – kto na niej straci?
Wyższa płaca minimalna przekłada się na wyższy koszt zatrudnienia pracownika, dlatego z nowego Rozporządzenia niezadowoleni mogą być pracodawcy. Jednak nie tylko oni. Głębiej do portfela sięgną także rozpoczynający swoją przygodę z biznesem samozatrudnieni, którzy korzystają z prawa do niższych składek ZUS. Ich wysokość to 30% płacy minimalnej, a więc ze wzrostem najniższej krajowej, wzrastają także obowiązkowe składki na ubezpieczenia. Dokładnie z 780 zł do 840 zł.
Kary za brak OC również pójdą w górę. Podstawą do ustalania ich wysokości jest minimalne wynagrodzenie, dlatego wraz z podwyżką najniższej krajowej, wzrastają też opłaty karne za brak ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej. Najwyższa kara przewidziana jest dla kierowców, którzy z wykupieniem polisy zwlekali dłużej niż 14 dni: dla samochodów osobowych będzie to dwukrotność płacy minimalnej, natomiast w przypadku ciężarówek, ciągników i autobusów – trzykrotność. Płaca minimalna, stawka godzinowa netto i wszystkie zmiany, które się z nimi wiążą, zawsze wywołują spore kontrowersje.
Na podwyższeniu najniższej krajowej na pewno zyskają pracownicy stabilnych firm i zakładów. Pracodawcy znajdujący się w trudnej sytuacji finansowej i zatrudniający wiele osób, być może będą musieli pomyśleć o zwolnieniach.