Ktoś chce wziąć na Ciebie pożyczkę? Reaguj błyskawicznie
15 września 2020, opublikowane przez
Kradzież tożsamości niestety zdarza się coraz częściej. Związek Banków Polskich oszacował, że w 2019 roku udaremniono w Polsce próby wyłudzenia kredytów na 280 mln zł. [1]
Oto kilka porad przygotowanych przez Smartney, jak uniknąć kradzieży tożsamości.
Krok 1
Pilnuj swoich danych oraz dokumentów
Warto pamiętać, że w cyberświecie każdy może być narażony na kradzież danych osobowych. Dlatego z wielką ostrożnością należy udostępniać jakiekolwiek informacje na swój temat (na przykład w zamian za darmowy dostęp do usług, w hotelach, urzędach, wypożyczalniach czy przychodniach lekarskich). Lepiej nie trzymać dokumentów lub skanów zawierających dane osobowe na swoich skrzynkach mailowych, do których można się włamać. Dobrze pilnować dowodu osobistego, a najlepiej nosić go przy sobie tylko w sytuacjach kiedy naprawdę będzie potrzebny.
Krok
2
Błyskawicznie zastrzeż zgubione lub skradzione dokumenty
Jeżeli konsument zgubi lub straci dowód osobisty (np. w wyniku kradzieży) powinien go błyskawicznie zastrzec. Kradzież należy zgłosić nie tylko na Policję, ale także w Urzędzie Miejskim oraz w banku czy instytucji pożyczkowej. Trzeba tu przypomnieć, że w Polsce działa tzw. system Dokumentów Zastrzeżonych, w skrócie DZ. Dzięki niemu można zastrzec swój dowód osobisty podczas jednej wizyty w banku (niekoniecznie swoim), a informacja ta zostanie automatycznie przekazana do wszystkich pozostałych uczestników systemu DZ. Część banków nie wymaga osobistej wizyty w placówce, lecz przyjmuje informacje o chęci zastrzeżenia dowodu osobistego również telefonicznie.
Dobrym pomysłem jest też zastrzeżenie swojego PESELU w systemie Bezpieczny Pesel. Dlaczego to ważne? Ponieważ z tego systemu korzysta też wielu pożyczkodawców, a dzięki umieszczeniu swojego peselu na odpowiednim portalu instytucje pożyczkowe korzystające z systemu będą poinformowane, że dany konsument nie zamierza zaciągać żadnego nowego zobowiązania.
Krok
3
Włącz Alerty BIK
Zdarza się, że konsument jest zupełnie nieświadomy, iż ktoś ukradł mu dane osobowe i właśnie chce dokonać próby wyłudzenia (z ich użyciem). Dobrym sposobem jest włączenie tzw. Alertów BIK, czyli powiadomień SMS lub e-mail z informacją, że dana instytucja finansowa analizuje nasz wniosek kredytowy. Jeżeli kiedykolwiek dostaniemy taką wiadomość, a nigdy nie wnioskowaliśmy o żadną pożyczkę, może być to sygnał, że ktoś próbuje wyłudzić kredyt z wykorzystaniem naszych danych osobowych.
Krok 4
Nie trać zimnej krwi, gdy dzwoni firma windykacyjna
Może zdarzyć się tak, że ktoś z powodzeniem
zaciągnął na danego konsumenta pożyczkę. Po jakimś czasie przysłowiowy Kowalski
zapewne odbierze wezwanie do zapłaty za kredyt, którego nigdy nie zaciągnął. Co
wtedy robić? Zachować zimną krew, porozmawiać z firmą windykacyjną, ustalić o
jakim zadłużeniu dokładnie mowa i z jakiego tytułu powstało. Następnie zgłosić
sprawę na policję, a zaświadczenie o zgłoszeniu wyłudzenia przedłożyć w firmie
pożyczkowej lub banku, w których ktoś zaciągnął zobowiązanie, jak i w firmie
windykacyjnej, która skontaktowała się
celem spłaty należności. Warto pamiętać, że instytucje pożyczkowe bądź banki
wstrzymują, do czasu wyjaśnienia sytuacji, wszelkie działania windykacyjne w
przypadku zgłoszenia im wyłudzenia.
[1] Dane za 2019 rok. InfoDOK. Raport o dokumentach. I kwartał 2020, Warszawa: ZBP.